sobota, 30 grudnia 2017

Ogniste oczyszczenie - Francesca Haig


 

Jest takie miejsce na Ziemi, w którym rodzą się tylko bliźnięta. Wybuch, który nastąpił czterysta lat temu, zmienił wszystko i podzielił świat na Przed i Po. Przez to jedno z rodzeństwa rodzi się piękne, silne i zdrowe, natomiast drugie nie ma takiego szczęścia - bo rodzi się z jakimś defektem. Te pierwsze nazywane są Alfami, natomiast drugie - Omegami. Alfy od zawsze górują nad Omegami i tak samo jest w tym przypadku. Dlatego też jednego z nich czeka życie w luksusie, natomiast na drugiego życie w ciągłej biedzie i upokorzeniu. Dzieci posiadające defekt są oddzielane od rodziny, a przede wszystkim od rodzeństwa, gdyż jak uważa ich społeczeństwo - Omega może być dla nich zagrożeniem. Łączy ich więź życia, która powoduje, że gdy jedno cierpi - drugie także.

Cass i Zach to z pozoru normalne dzieci, bez skaz, bez jakiegokolwiek defektu. Z każdym dniem są coraz bardziej obserwowani, bo nikt nie jest w stanie wykryć, które dziecko jest Alfą, a które Omegą. Wszyscy są w szoku, że urodzili się piękni i zdrowi. Jednak przez to, że są "inni" nie mają dobrych relacji ze swoimi rówieśnikami. Jednak Cass skrywa tajemnice, która odmieni życie obojga dzieci.

Od pierwszej strony widziałam podobieństwo świata fikcyjnego do świata rzeczywistego. Autorka pokazała do czego się ludzie mogą posunąć, byle by tylko stać się kimś ważnym w społeczeństwie. Pokazała brutalność, oraz sposób w jaki jesteśmy oceniani. Ukazała jak łatwo wyrządzić komuś krzywdę i nim manipulować.

Według mnie ta książka jest po prostu genialna. Kreacja bohaterów naprawdę dobra, bo od pierwszych stron pokochałam Cass i jej historię. Francesca doskonale wie jak zwabić czytelnika i "wcisnąć" go do tego świata fikcyjnego.  Każda postać ma swoją osobowość, która budzi większe zainteresowanie. Staramy się rozgryźć każdego bohatera, oraz to co może siedzieć w jego głowie.

Język książki jest prosty, czyta się ją bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy dobrnęłam do końca powieści. Czytając kolejne strony, chciałam więcej i więcej. Fabuła książki chyba najbardziej Nas zachęca do przeczytania. Autorka wpadła na fajny pomysł stworzenia świata nienawiści, zła i wszystkiego co mrocznego, jednak mnie to nie odpychało. Wręcz przeciwnie.

Najbardziej spodobał mi się motyw więzi krwi, który ukazała Francesca. Wydaje mi się, że autorka chciała tym pokazać, że nie zawsze tak bliska relacja może znaczyć, że dana osoba nam ufa i zawsze przy nas będzie. Ukazała, że nawet brat może nam wyrządzić krzywdę, po której będzie ciężko nam się pozbierać.

Książka ukazuje wiele wartości, a to sprawia, że jest jeszcze bardziej ciekawa. Fabuła to tylko dodatek, jednak trafiony w dziesiątkę. Bardzo spodobał mi się pomysł na tą książkę, a wykonanie jest jak najbardziej na plus. A wiadomość, że druga część jest już dostępna, podnosi tylko moją ekscytacje. 

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuje Wydawnictwu Uroboros.

4 komentarze :

  1. Ależ mnie zaciekawiłaś tym tytułem! Jak nic muszę szybko zapoznać się z treścią tej książki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Mam nadzieję, że spodoba Ci się tak samo bardzo jak mi! :)

      Usuń
  2. Brzmi ciekawie, muszę wpisać na listę :D


    Pozdrawiam jeżowo
    Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc, to właśnie z Twojego bloga dowiaduję się, że taka książka w ogóle istnieje! Pozycja wydaje się naprawdę godna uwagi, więc postaram się o niej nie zapomnieć. ^^

    Pozdrawiam,
    Wilcza Dama ;)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.