Kto
jeszcze nie słyszał o serii "Czerwona Królowa"? Zdaje mi się, że bardzo dużo osób już przeczytało wszystkie trzy tomy i mam wrażenie, że dodaję
recenzje jako ostatnia, głównie z
powodu nauki. Każdy ma inne zdanie na temat książek, ale jak dla mnie pierwszy
tom podobał mi się chyba najbardziej. Drugi był tragiczny, ale trzeci wszystko
wynagradza.
Nadzieja w sytuacji, gdy nie ma na nią miejsca, jest okrucieństwem.
Jak
myślicie, czy patrzenie na człowieka w okropnym stanie jest przyjemne? Co się
dzieje z dziewczyną od błyskawic? I dlaczego Maven traktuje ją jak broń, którą zamierza wykorzystać? Kolejny, już trzeci
tom "Czerwonej Królowej",
wydaje się odpowiadać nam na te wszystkie pytania.
Mare -
silna, niezależna dziewczyna od błyskawic została brutalnie zamknięta w klatce
przez bezlitosnego Mavena. Jest zdana na jego łaskę, zostaje zakuta w kajdany z
Cichego Kamienia i zdaje się, że musi podlegać jego rozkazom. Nie jest jej
łatwo, ale musi zdobyć zaufanie Mavena, by wydostać się na zewnątrz. Młody król ma mieszane uczucia względem Mare.
Przetrzymuje ją, by szerzyć nienawiść Szkarłatnej Gwardii.
- Gdy jesteś chory, kogo winisz? - dopytuję. - Ciało czy chorobę?(...)
- Winię lekarstwo, które nie zadziałało.
Styl
książki jest lekki, czyta się ją z wielką łatwością, mimo że z początku książka
wydaje się przynudzać. Na szczęście akcja z każdą stroną się rozwija, przez co
czyta się ją znacznie szybciej. Jako że jestem #teamMaven, cieszę się, że w tej
części autorka bardziej rozwinęła jego postać. Dowiadujemy się o nim znacznie
więcej, a także dlaczego się tak zachowuje i co jest tego powodem. Jest również Evangelina, która stała się tym razem kluczową postacią, a nie tylko tłem pobocznym.
Jako przyszła królowa, robi
wszystko by Mare została skazana.
Czas nie zawsze leczy rany. Niekiedy jedynie je pogłębia.
Podsumowując,
"Królewska klatka" to
historia o walce, miłości, kłamstwach i intrygach. Wakacje już się zbliżają i
myślę, że to idealna krótka seria
książkowa, którą warto w tym
czasie przeczytać. Mimo że nie ma wielkiego WOW, tak jak w pierwszym tomie, to
fabuła książki jest naprawdę niesamowita. A przepiękne okładki dodają tylko
temu wszystkiemu uroku.
W mojej głowie
pozostało tylko jedno pytanie: Czy będzie kolejny tom?
Za egzemplarz bardzo dziękuję:
Aktualnie czytam "Królewską Klatkę" i zgadzam się z Tobą Paulina (:)), że pierwszy tom był świetny, drugi to tragedia, a trzeci jest intrygujący. Może nawet spodoba mi się bardziej niż pierwszy? Jak na razie jestem na dwusetnej stronie, a więc jeszcze wszystko może się zmienić :D
OdpowiedzUsuńHubert z Thelunabook
http://maasonpl.blogspot.com/
Czekam na Twoją recenzję :D
UsuńPS: Nie mów tak do mnie ;(((
UsuńTak bardzo nie lubię Czerwonej królowej i Szklanego miecza, że chyba nie pokuszę się o ten trzeci tom. Może kiedyś od kogoś go pożyczę, ale na pewno nie będę marnować na niego swoich pieniędzy. :D
OdpowiedzUsuńSeria ma kilka wad, ale fabuła jest genialna, przynajmniej dla mnie :D
UsuńJa jeszcze nie czytałam, ale to zdecydowania książki dla mnie.
OdpowiedzUsuń